Kocham te dni. Jak na razie majóweczka genialna, codziennie coś się dzieje, pogoda cudowna, więc nawet nie miałam czasu, a przede wszystkim chęci, żeby zebrać się do pisania.
Wpadłam dzisiaj na zdjęcia z sesji Magdy Frąckowiak dla Mango. Zdjęcia, jak zdjęcia, nic nowego i zaskakującego, jednak ubrania proste, ale bardzo świeże i chętnie przygarnęłabym któryś z tych zestawów. Tutaj kilka moich ulubionych.
A jak majówka, to kilka zdjęć ode mnie. Hahaha taaak, moje buty świecą w ciemności :D
A tu urodzinowa, neonowa czapa <3 Nie widać koloru, ale zrobię lepsze zdj.
Świetne ubrania, również chętnie bym je przygarnęła!
OdpowiedzUsuńWidzę, że miło spędziłaś majówkę! ; )
Bożee! Kocham Vansy! Gdzie Ci się udało je zdobyć ?
A poza tym to mega masz czapke!
Pozdrawiam i obserwuję! Z wielką chęcią będę do Ciebie wpadać ;)
Skąd jest spódniczka z przedostatniego zdjęcia? ;>
OdpowiedzUsuń+ mamy takie same czarne creepersy! :D
Jasne, że będę wpadać! Dodałam Twojego bloga do obserwowanych! ;)
OdpowiedzUsuńAj zazdroszczę bo są nieziemskie! Mają cudowny kolor!
Creepersy też masz świetne dopiero zauważyłam xd